Głowa do biznesu – produkcja kapusty cz.2
29 lis 2018

Głowa do biznesu – produkcja kapusty cz.2

Post by Redaktor

– Aby zapobiec kile, pole trzeba spryskać środkiem grzybobójczym, a następnie wymieszać warstwę wierzchnią ziemi o grubości 10 cm. Środkiem podlewa się także kapustę, kiedy ta już rośnie – radzi Dominik Tkaczyk

Ogrodnicy twierdzą, że ryzyko zarażenia kiłą jest mniejsze na glebach o wyższym pH, dlatego radzą dodatkowo wapnować glebę przed sadzeniem. Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo zakażenia roślin grzybem, warzyw nie powinno się uprawiać co roku na tym samym polu. Forma przetrwalnikowa kiły pozostaje na polu i po roku może ponownie zagrozić kapuście.

Zanim sadzonki kapusty znajdą się na polu, nasiona wsiewa się na przełomie stycznia i lutego do tzw. multi-plantów, czyli minidoniczek, w których rośliny dorastają na półkach w szklarniach. Opakowania posiadają różną liczbę nasion, na przykład za 2,5 tys. sztuk zapłacimy około 100 zł. Kilka tygodni później sadzonki trafiają na pole, gdzie przykrywa się je włókniną, aby nie zmarzły. Przy wsadzaniu 40 tys. sadzonek na powierzchni jednego hektara kilkanaście paczek nasion i plastikowe multiplanty będą kosztowały ponad 2 tys. zł. O liczbie główek kapusty na hektarze upraw decyduje gatunek oraz oczekiwana wielkość. Im więcej sztuk, tym ich mniejsza waga. Rozwiązanie, na jakie zdecyduje się plantator, zależy od klienta, do którego trafi kapusta. W gospodarstwach domowych najczęściej wykorzystuje się mniejsze główki, zaś na stołówkach, w restauracjach i zakładach przetwórstwa warzywnego większe – osiągające nawet 9 kg.

Surowa lub kiszona

Sprzedaż młodej kapusty zaczyna się w maju, w tym samym czasie na targach można kupić jeszcze warzywa zebrane późną jesienią ubiegłego roku. Rolnik, który będzie przechowywał zbiory i stopniowo je sprzedawał, powinien przygotować pomieszczenie ocieplone styropianem, gdzie temperatura zimą nie może spadać poniżej zera. Przechowalnia umożliwia cyrkulację powietrza. Cena główki, niezależnie czy liczona od sztuki, czy od kilograma, przez cały rok waha się od 1 zł do 1,50 zł.

Właściciel upraw sam decyduje, gdzie sprzedać swoje plony. Współpraca z punktem skupu daje szybki zysk, ale jest swoistym pójściem na łatwiznę. Liczący na większe zyski wybierają się na giełdy owocowo–warzywne, na przykład w Broniszach pod Warszawą. Jeszcze inni, w tym Dominik Tkaczyk, wybierają wykupienie miejsca na targowisku, skąd sprzedaje swoje warzywa.

– Zbiory z hektara mogą trwać trzy, cztery dni, jednak rzadko kiedy wykonuje się je jednorazowo. Zwykle główki kapusty zbiera się z pola wtedy, kiedy sprzedamy wcześniejszą pulę warzyw. Jeśli dodatkowo posiadamy kilka gatunków kapusty, każdy z nich dochodzi w innym okresie. Na przykład kapusta Gre-pala do sprzedaży trafia w maju, a Liberator na przełomie czerwca i lipca. Nadwyżki kapusty przeznaczam do kiszenia – dodaje farmer.

Bez względu na sposób podania i przygotowania Polacy lubią smak kapusty i doceniają jej walory zdrowotne. Inwestorzy, którzy doceniają potencjał tego warzywa, będą mogli dodatkowo liczyć na profity finansowe w postaci 20 tys. zł za uprawę na jednym hektarze.

Daniel Wilk

Tags: ,

1 Comments

Głowa do biznesu – produkcja kapusty cz.1 – UWOLNIJPILKE.PL 29 listopada 2018 at 16:50 -

[…] Czytaj dalej: http://www.uwolnijpilke.pl/glowa-do-biznesu-produkcja-kapusty-cz-2/ […]

Leave a Comment